niedziela, 29 listopada 2009

Nieposłuszne kobiety

05/01/2009

Nowa ustawa podpisana przez prezydenta Afganistanu Hamida Karzai’a pozwala mężczyznom na głodzenie żon, jeśli te nie zaspokajają ich potrzeb seksualnych. Nowe zapisy spotkały się z gwałtowną reakcją ze strony kobiet oraz przywódców ze świata zachodu. Jednak ajatollah Mohammed Asef Mohseni – muzułmański duchowny nie dopatrzył się w nowym prawie żadnych nieprawidłowości.

Zdaniem Mohseni’ego, obowiązkiem każdej kobiety jest zaspakajanie potrzeb seksualnych męża. W przypadku, gdy kobieta nie wypełnia swojej małżeńskiej powinności – mąż może w majestacie prawa zacząć ją głodzić. Mohseni przypomina, że islam zabrania mężczyznom poszukiwania uciech cielesnych w objęciach innych kobiet, dlatego wypełnianie wszystkich powinności z tego tytułu należy do małżonki. „Dlaczego mężczyzna i kobieta mają brać ślub, jeśli nie ma pomiędzy nimi relacji seksualnych? Oni są wtedy jak brat i siostra.” – powiedział Mohseni.

Duchowny przypomniał, że mąż i żona mogą prowadzić ze sobą negocjacje i podczas rozmowy wolno im określić, jak często chcą ze sobą spać. Mohseni stwierdził też, że kobieta ma prawo odmówić mężczyźnie, jeśli ma dobre usprawiedliwienie.

Według ajatollaha, obowiązkiem kobiety jest jednak zaspokajanie potrzeb seksulanych mężów. „Jeśli kobieta mówi ‘nie’, mężczyzna ma prawo jej nie karmić.” – powiedział. Zgodnie z prawem, mężczyzna raz na cztery dni może zażądać od swojej żony, by ta uprawiała z nim seks. Odstępstwo od tej zasady można zastosować tylko wtedy, gdy kobieta jest chora.

Dziennik „Daily Mail” przypomniał, że kobiety w Afganistanie mają wprawdzie możliwość podjęcia pracy i samodzielnego utrzymania, ale w praktyce niewiele kobiet z tego prawa korzysta. Zdecydowana większość z nich jest całkowicie uzależniona od swoich mężów.

Zdaniem zachodnich obserwatorów, nowe regulacje są krokiem wstecz w dziedzinie rozwoju praw kobiet. Tamtejsze prawo już nakazuje, by żona pytała o zgodę męża, jeśli chce wyjść z domu. Kobiety mogą opuścić miejsce zamieszkania bez pytania tylko wtedy, gdy wychodzą do pracy, szkoły albo do lekarza. Ale i ten problem – zdaniem Mohseni’ego – można w łatwy sposób rozwiązać. Duchowny uważa, że każda kobieta, która pragnie więcej wolności, powinna zawrzeć odpowiedni zapis w umowie małżeńskiej, a jeśli coś jej się nie podoba, może znaleźć sobie innego męża. W praktyce nie jest to oczywiście takie proste. Większość małżeństw jest bowiem zaaranżowana i ze względu na niski status społeczny wielu kobiet – odmowa zawarcia małżeństwa staje się niemożliwa.

Nowe zapisy w prawie sprawiły, że mnóstwo kobiet wyszło na ulice Kabulu, by wyrazić swoje niezadowolenie. Brytyjski dziennik poinformował, że stanęły one oko w oko z tłumem rozwścieczonych mężczyzn, który rzucał w nie kamieniami, krzycząc: „psy” i „niewolnice chrześcijan”. Zwaśnione grupy manifestantów musiała rozdzielić policja.

Choć nowe ustawodawstwo ma zastosowanie wyłącznie wobec szyitów, większość kobiet wyraża obawy, że zmiany te stanowią powrót do reguł panujących w czasach rządów talibów, kiedy represje wobec kobiet stosowano na każdym kroku.

Zródlo: wp.pl
Autor: Mag Ni-Fik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz